Moda na rowery elektryczne pojawiała się stosunkowo niedawno. Jednak
trend ten, szybko podbił serca wielu ludzi. Dzisiaj na całym świecie
wykorzystuje się tego typu modyfikacje, które zamieniają zwykłe jednoślady w
superszybkie pojazdy.
Rowery elektryczne wyglądają z
pozoru, jak zwyczajny bicykl. Różnica tkwi w wyposażeniu dodatkowym. Rowery
napędzane elektrycznością składają się ze zmodyfikowanych lub zwyczajnych ram
rowerowych, kierownicy, świateł i pedałów, ale dodatkowo wspomagane są
silnikiem elektrycznym, zazwyczaj znajdującym się z tyłu roweru. Napęd ten pozwala
kierującemu do zwiększenia mocy, a tym
samym uzyskiwania dużych prędkości, bez zaangażowania jakiejkolwiek siły
fizycznej. Aby korzystać z roweru elektrycznego musisz zawsze naładować akumulator.
Korzyści płynące z posiadania
rowerów elektrycznych są bardzo duże. Należy do nich m.in.:
- Brak obowiązku posiadania prawa jazdy lub ubezpieczenia OC i NNW,
- Przystosowanie do jazdy po chodnikach i alejkach w parku,
- Dbałość o środowisko - pojazdy te są dużo bardziej ekologiczne niż samochody i skutery zasilane gazem,
- Mniejsze koszty spalania i eksploatacji niż w przypadku pojazdów zasilanych gazem, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej, przy użyciu energii elektrycznej, w porównaniu z benzyną lub innymi źródłami energii,
- Bezpieczeństwo użytkowania. Z racji tego, że mają one dużo mniejszą moc, nie są dopuszczone do ruchu na autostradach lub trasach szybkiego ruchu.
- Przyjazność dla środowiska – rowery elektryczne nie tworzą spalin.
- Wygoda w parkowaniu.
- Łatwiejsze poruszanie się po nieprzejezdnych lub bardzo zatłoczonych aglomeracjach miejskich.
- Dowolność metod transportowania – można je przewozić w środkach komunikacji masowej- np. tramwaj, autobus, mikrobus.
- Opcja dla osób z problemami natury fizycznej. To idealny pojazd dla osób z nadwagą, o słabej kondycji i wydolności. Napęd ogranicza użycie siły fizycznej do minimum.
Jeśli chodzi o
minusy posiadania roweru elektrycznego, to są one dość spore, szczególnie na
terenie IV RP. Niestety w Polsce w dalszym ciągu nie posiadamy jasnych i
klarownych przepisów, które stanowią o zasadach poruszania się i
wykorzystywania rowerów elektrycznych w przestrzeni publicznej. Nie wiadomo,
czy taki rower można i trzeba ubezpieczyć z OC i NNW. Nie rozwiązano kwestii rejestrowania
takiego pojazdu.
Kolejna kwestia, to wypadek (czyli uszczerbek na zdrowiu
kierującego) i szkody wywołane przez jazdę tego typu rowerem. Czy będą
uwzględniane w ubezpieczeniu na życie i OC cywilnym? Na razie, trudno cokolwiek
na ten temat powiedzieć. Ponadto wiele domorosłych mechaników zaczyna w domowym
zaciszu dokonywać samodzielnych przeróbek tradycyjnych rowerów na elektryczne,
co grozi poważnymi konsekwencjami, łącznie z utratą zdrowia czy życia. Wielu
młodych ludzi traktuje rower elektryczny, jako motor lub skuter. Rozpędza się
do niebotycznych prędkości lub demontuje zabezpieczenia na silniku.
Grozi to
poważnym wypadkiem, gdyż taki rower może pędzić nawet 120 km/h. Upadek przy
takiej prędkości grozi śmiercią. Rower elektryczny może także stwarzać
zagrożenie w ruchu ulicznym, ponieważ przy dużych prędkościach, jest
niewidoczny dla innych uczestników – kierujących pojazdami mechanicznymi i
przechodniów. Rower ten, nie nadaje się także dla dzieci poniżej 12 roku życia.
Nieumiejętne uruchomienie roweru elektrycznego powoduje jego wysuniecie spod
ciała i samoistną, niekontrolowaną jazdę, dlatego też, podczas startu, należy zawsze trzymać kierownicę oraz mocno usadowić
swe ciało na siodełku. Jedno jest
pewne, nie jest to pojazd dla osób nieodpowiedzialnym i młodocianych. W niepowołanych rękach może stać się
poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia.